poniedziałek, 29 listopada 2010

zima

Taki widok za oknem zastałem niedawno po obudzeniu. Niby się spodziewałem bo koniec listopada, ale to zawsze zaskoczenie, dla drogowców również. Widok fajny za oknem ale kiedy trzeba wyjść albo wyjechać samochodem, to już nie jest tak przyjemnie i przekleństwa czasem się na usta cisną. Zwłaszcza, że poddasze pojemne i ogrzanie go da zadań łatwych nie należy. Aktualnie walczę z wyłączającym się piecem i jestem zmuszony "odwieszać" go jak tylko poczuję że grabieją mi palce i nie mogę już rysować. A właśnie ( tak wiem, że nie zaczyna się zdania od  "A") skończyłem pasek i scenariusze do konkursu CITTRU i zajmuje się krótka historyjką do 8 numeru Kolektywu. Historia nie jest moja tylko Bartka Biedrzyckiego i nie wiadomo do końca czy pojawi się w Kolektywie, ale właśnie kończę ostatnią stronę tuszować. W międzyczasie przyszedł mi do głowy pomysł na inną opowieść do ww magazynu zgodnie z tematem: kontakt. Szkiców jeszcze nie mam, bo pomysł świeży i na razie w zarysie, ale może być ciekawy.
Tymczasem poznańskie środowisko znowu drgnęło i pierwsze spotkania komiksowe za nami. To kolejna inicjatywa poznańskich wielbicieli kolorowych zeszytów i cieszę się że coś się w końcu dzieje w moim rodzinnym mieście, poza Pyrkonem:) Na spotkaniu było całkiem sympatycznie,więcej osób niż się spodziewałem, mniej niż mógłbym chcieć:) Liczę, że inicjatywa będzie się rozwijać i w końcu wylądujemy gdzieś na piwie.
Od jakiegoś roku pracuję nad pewnym komiksem, nie za długim i nie za krótkim, ale w całości gotowym, częściowo naszkicowanym. Nie bardzo wiedziałem jednak co z nim zrobić jak już go narysuję. Wczoraj w nocy olśniło mnie i jeśli uda mi się wzbogacić historię o jakieś 75% objętości, będzie z tego całkiem fajny materiał na album:) Trzymajcie kciuki, przede wszystkim żebym znalazł czas!

1 komentarz:

  1. Cieszę się, że podobało Ci się na Spotkaniach Komiksowych. Staraliśmy się, aby to wreszcie wystartowało i nie skończyło się po pierwszym :) Mam nadzieję, że to się uda. Zresztą, jeśli tylko chciałbyś się zaangażować, jakoś pomóc czy rzucić sugestią - my jesteśmy otwarci. Zapraszamy.

    A na piwo to można już teraz skoczyć :)

    PS. Trzymam kciuki za komiks. We mnie klienta już masz :)

    OdpowiedzUsuń