piątek, 15 marca 2013

Wernisaż

Oficjalnie: Wernisaż odbędzie się  20.03.2013 (środa) ostatecznie o godzinie 18.00 w pracowni artystycznej "Furiosa" na ulicy 28 czerwca  pod numerem 130. Dla utrudnienia dodam, że nie znajdziecie nazwy Furiosa nad drzwiami, a jedynie napis Skład Mebli bo tak się nazywa tenże lokal:) zapraszam:)
Przepraszam za tyle zmian w terminie i godzinie, ale to pierwsza wystawa w tym lokalu i współpraca z Furiosą, więc pewne niedociągnięcia wychodzą tu i ówdzie:) W krótkich słowach paru, wernisaż połączony z wystawą, która mam nadzieje powisi sobie kilka dni w lokalu, odbędzie się w ramach 20 lat mojej oficjalnej twórczości komiksowej, więc to co będzie można zobaczyć to pewien przekrój prac komiksowych. Będą rzeczy trochę starsze, będą plansze najnowsze, nieco grafik oraz szkiców. Będzie można pogadać, popytać, może zdobyć autograf czy inną kolekcjonerska przyjemność:) Mam nadzieję że dla każdego znajdzie się coś miłego:)
Wszystko odbędzie się pod patronatem Spotkań Komiksowych czyli również PSK:) 




 * Post edytowany 15.03.2013

poniedziałek, 11 marca 2013

20 lat minęło...


Tak tak... W sumie nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy ile to już czasu, ani specjalnie mnie to nie interesowało, jednak każdego kiedyś dopada taki moment podliczeń i na szczęście nie zawsze jest to w nocy gdzie człowiek budzi się z krzykiem.
Dokładnie pamiętam kiedy po raz pierwszy moja komiksowa praca ujrzała świat, a właściwie na odwrót, świat zobaczył ją. Faktem, że brzydkie kaczątko przypominała i to takie rozjechane przez TIR-a, ale fakt stał się faktem. Od tamtego właśnie czasu mogę chyba liczyć moją "karierę" twórcy komiksowego, mimo iż wtedy, na IV Ogólnopolskim Konwencie Twórców Komiksu w Łodzi dopiero byłem na poziomie zero w kwestii technicznej tworzenia komiksów. W trzy dni stworzyłem trzystronnicowy komiks science-fiction i było tam wszystko co historia mieć powinna: zawiązanie przygody, rozwinięcie i szczęśliwe zakończenie, a także wszystko co potrzeba epickiej opowieści: duże kłopoty, lasery i nagie kobiety.Cała opowieść zamknęła się w ok. 80 kadrach i została wykonana w technice przyjaznej czytelnikowi, czyli w ołówku. Tak, wiem, 80 kadrów w ołówku na 3 stronach. Całości nie ominęło również kilka błędów, choćby ortograficznych, ale, hej, to był mój debiut!:)
Gwiezdny Wędrowiec  AD 1993
Od tego czasu rozwinąłem swoje umiejętności, na co patrzę z nieskrywanym zadowoleniem, a co najważniejsze, nadal je rozwijam i wiem niestety jak daleka jeszcze droga przede mną. Moje portfolio wzbogaciło się o kilka publikacji, chociaż nadal nie ma wśród nich tej najważniejszej, pełnego albumu. Dlatego też to dwudziestolecie pracy komiksowej jest w pewnym sensie ważnym momentem dla mnie.
Przede wszystkim rozpocząłem prace nad pełnowymiarowym albumem, wraz z Robertem Sienickim. scenariusz jest aktualnie rozrysowywany na storyboardy, postacie i lokacje są projektowane, a pierwsza strona jest już praktycznie gotowa. Najważniejszy, pierwszy krok został wykonany:)  Jak szybko pójdą następne, to się okaże, ale liczę na Wasze wsparcie:)
Kadr z albumu "Krótkie nogi kłamstwa"

Drugim elementem tego małego świętowania jest wernisaż, do którego namówił mnie Filip Bąk, w ramach i spotkań komiksowych jak i poznańskiego ramienia PSK.
Jeśli się uda, wernisaż odbędzie się w ten piętek, 15 marca w w poznańskiej pracowni artystycznej "Furiosa", przy ulicy 28 czerwca 130, godzina raczej popołudniowa ( szczegóły później). Oczywiście wszystkich bardzo serdecznie zapraszam!:) Będą słone paluszki. Nie będzie Gwiezdnego Wędrowca :D
drugie życie plakatu

Edit: Jest też opcja wernisażu w przyszłą środę, więc Stay Tuned :)