czwartek, 27 stycznia 2011

Spotkania komiksowe 3

No i rozwija się nasz Komiksowy Poznań. Nowy rok rozpoczęły Spotkania Komiksowe, z małym poślizgiem, ale nie umarły śmiercią przedwczesną jaką mógł przynieść miesiąc przerwy, Nowy rok i brak nowych informacji na stronie Spotkań. Na szczęście to był tylko przestój chwilowy i po długiej przerwie znów się spotkaliśmy. komiksowo. Prelekcję na temat tworzenia bohatera przeprowadziła Joanna “Pedes” Piechowiak, niepozorna, ale bardzo rzeczowa rysowniczka z Poznania. Temat jak zwykle szeroki, potraktowany fragmentarycznie ze względu na ograniczenia czasowe był bardzo ciekawy, a przykłady opierały się głównie na webkomiksach: Minor Acts Of Heroism, Hanna Is Not A Boy`s Name i Two Rooks. Dwugodzinna przeszło prelekcja ukazała tylko część psychologiczna tworzenia postaci głównej, więc mam nadzieję, że kiedyś odbędzie się kolejna prelekcja na temat designu wizualnego bohaterów, jak i tworzenia bohaterów innych niż pierwszoplanowi. Na pierwszy rzut oka frekwencja była wyższa niż zazwyczaj, co jak najbardziej cieszy i świadczy o coraz szerszym gronie poinformowanych-zainteresowanych, choć nad advertisingiem Spotkań trzeba jeszcze popracować:) Po dwóch godzinach poszliśmy w mniejszym gronie do pobliskiej restauracji meksykańskiej " Czerwone Sombrero" i spędziliśmy miło czas zajadając się burrrrrrito i omawiając przyszłość Spotkań Komiksowych. Następne spotkanie to...niespodzianka:)

środa, 26 stycznia 2011

Cover!


 I oto w końcu dostałem w swoje ręce! Nawet się tego nie spodziewałem, w końcu współpraca z wydawnictwem przy tej okładce ciągnęła się już dobry rok! Normalnie tak długo by to nie trwało, ale okładka miała być uprzejmością dla koleżanki- autorki, a panie korektorki z wydawnictwa znały się zarówno na grafice jak i języku polskim, lepiej od, odpowiednio grafika i absolwentki filologii polskiej, co rusz wzbogacając książkę o kolejne fantastyczne i jakże cenne uwagi. W innej sytuacji wydawnictwo zostało by potraktowane bardziej niż oschle, ale cóż. Pieniądze są na koncie, a książka na półce, więc chyba można być zadowolonym :) Zapraszam do kupowania, mimo iż dystrybucja w tym wypadku leży. Cena coś około trzydziestuparu złotych?