piątek, 25 marca 2011

Binio Bill

Tak jak obiecałem, mój mały tribute dla Binio Billa. Wrzucony dzisiaj na bloga Binio Billa przez Andrzeja Janickiego i to w doborowym towarzystwie,co mi sprawia niekłamaną przyjemność:) Razem z Michałem Śledzińskim i Karolem Kalinowskim otworzyliśmy cykl tributów Binio Billa na tej stronie. W kolorach pomagał mi, jak zawsze z resztą nieoceniony Tomek Leśniak, któremu za rady dziękuję:) Jak widać idzie mi coraz lepiej, z czego bardzo się cieszę, bo kolor nie jest moją najmocniejszą stroną i zawsze mam z nim najwięcej kłopotu. Żebym tak znalazł kolorystę...

Kto odwiedzał Facebooka na pewno mógł rzucić okiem na proces twórczy, ale na blogu go jeszcze nie było. Niestety umknął mi gdzieś sam szkic ołówkiem:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz